Własny balkon to nie tylko fajne miejsce do spędzania wolnego czasu. To także idealne miejsce, gdzie można uprawiać własne zdrowe warzywa i zioła. Warzywem, które może się znaleźć na każdym balkonie są pomidory. Uprawa pomidorów na balkonie nie należy do skomplikowanych, pod warunkiem, że zadbamy o nie odpowiednio. Poniżej opisuję jak krok po kroku zajmować się tymi roślinami od nasionka do zbioru.

Odmiany pomidorów do uprawy na balkonie
Najlepszymi odmianami pomidorów, które idealnie sprawdzą się w uprawie balkonowej są pomidory koktajlowe. Mają one nieduże owoce i szybko owocuję i rośliny nie wyrastają bardzo wysokie. Praktycznie wszystkie odmiany pomidorów nadają się do uprawy na balkonie. Poniżej opisuje najlepsze odmiany:
Olka Polka – odmiana pomidorów, która idealnie nadaje się do uprawy na balkonie, ma żółte słodkawe owoce o wadze około 40-50 gram. Jest to dość plenna odmiana, ze sztywnymi łodygami. Nie wymaga dużych podpór i palików. Jednak warto ją delikatnie podeprzeć, aby roślina nie złamała się pod ciężarem dojrzewających owoców. Jedna z moich ulubionych odmian pomidorów, idealna na kanapki i do sałatek i dodatek do innych potraw. W doniczkach na balkonie pomidor Olka Polska osiąga wysokość około 80 centymetrów. Z jednej rośliny zbierzemy około 60 -70 owoców. Warto jej zapewnić większe donice – około 10 litrowe, wtedy plon będzie zdecydowanie większy.

Pomidor Bajaja – bardzo plenny pomidor, jeśli zapewnimy mu dobre warunki do wzrostu to z jednej rośliny można zebrać kilkaset owoców.
Pomidor Maskotka – plenna i smaczna odmiana pomidora, krzaki dorastają w uprawie balkonowej do 1 metra. Rośliny rosną intensywnie, wymagają usuwania bocznych pędów. Owoce koloru czerwonego, drobne wielkości około 10-20 g. Krzaki w dobrych warunkach osiągają około 1 metra wysokości, można zebrać z nich ok 150 owoców.
Pomidory koktajlowe nie wszystkim smakują, wprawdzie najlepiej nadają się do pojemników na balkon, ale jeśli z jakiś względów nie chcemy ich uprawiać spokojnie możemy wybrać tradycyjne odmiany. Oczywiście warto pamiętać o tym, że im większy krzak pomidora rośnie tym większy pojemnik powinniśmy mu zapewnić. Do uprawy balkonowej nadaje się każda odmian.
Kiedy sadzić pomidory na balkonie?
Pomidory są wrażliwe na przymrozki, dlatego na balkon sadzimy je w doniczkach, gdy mamy pewność, że przymrozki już nie występują. Zawsze przed wysadzeniem pomidorów sprawdzam długoterminową prognozę pogody. Dzięki temu można uniknąć sadzenia pomidorów w trakcie złych warunków. Zwykle od połowy kwietnia zaczynają się tworzyć dobre warunki na balkonie do wzrostu pomidorów. Uprawiam kilka wcześniejszych krzaków, które chowam na noc do domu, gdy prognoza pogody zapowiada wystąpienie przymrozków. Jeśli mamy odpowiednią ilość czasu noża wstawić sadzonki pomidorów na początku kwietnia, a chować je do domu, jeśli wystąpią niekorzystne zjawiska pogodowe (deszcze, spadki temperatur).
Jak zapylać pomidory na balkonie?
Pomidory są wiatropylne, więc teoretycznie powinny zapylać się same. Uprawiając pomidory na dobrze osłoniętym balkonie, gdzie wiatr nie potrząsa krzakami, musimy sami pomóc pomidorom w zapylaniu kwiatów, aby móc cieszyć się dorodnymi i smacznymi owocami. Najprościej własnoręcznie delikatnie potrząsać końcami pędów, na których znajdują się kwiaty. Osobiście używam do tego giętkiego patyczka, którym delikatnie uderzam w kwiaty i doprowadzam do obsypywania się pyłku z kwiatów. Warto to robić rano lub pod wieczór. To niezawodna metoda, pozwala mi na osiąganie sporych zbiorów co roku. Niezapylone kwiaty bardzo rzadko się zdarzają.
Chroń pomidor przed deszczem
Pomidory bardzo nie lubią mieć mokrych liści, dlatego nie wolno dopuszczać do długo trwającego zawilgocenia na pomidorach. To szybko prowadzi do problemów w uprawie. Generalnie pomidory są wrażliwe na choroby grzybowe, szczególnie w latach deszczowych prawdopodobieństwo wystąpienia chorób na krzach pomidorów w donicach jest wysokie. Warto osłaniać pomidory przed deszczem i obrywać dolne liście, które mogą mieć kontakt z ziemią i wodą. Na wilgotnych liściach w pierwszej kolejności rozwijają się choroby grzybowe.
Choroby pomidorów na balkonie
Zwykle moje pomidory na balkonie są omijane przez choroby, pod warunkiem, że przestrzegam paru zasad:
-osłanianie roślin pomidorów przed deszczem,
– obrywanie dolnych liści w miarę wzrostu roślin (zwykle choroby grzybowe zaczynają się na tych dolnych, zniszczonych liściach)
-podczas podlewania pomidorów nie można dopuszczać do zamoczenia liści i łodyg.
Jeśli będziesz przestrzegał tych zasad to twoje rośliny powinny owocować, aż do późnej jesieni. Zawsze chowam kilka krzaków pomidorów w doniczkach, które są w najlepszej kondycji w do pokoju na parapet. Dzięki temu własnymi pomidorami mogę się cieszyć, aż do końca listopada, a nawet do początku grudnia.
Uprawa pomidorów na balkonie – zasady
Uprawa pomidorów na balkonie nie jest trudna, wystarczy zapewnić im żyzną ziemię, odpowiednią ilość wody i słoneczne stanowisko. Pomidory to rośliny o dość dużych wymaganiach pokarmowych, dlatego trzeba zapewnić im dobrej jakości podłoże.
Pomidory na balkonie, można uprawiać z nasion lub z sadzonek. Nasiona pomidorów balkonowych wysiewamy w połowie marca. Po 3 tygodniach przesadzamy je do małych doniczek o średnicy 6-10 cm (każda siewka pomidora do osobnej doniczki).
Doniczka do uprawy pomidorów balkonowych powinna mieć pojemność minimum 4-5 litrów. To absolutne minimum jakie musimy zapewnić na jedną roślinę pomidora. Wybór dobrej donicy na pomidory jest kluczowy. Lepiej wybrać większą doniczkę, niż później przesadzać pomidory, gdy zabraknie im składników pokarmowych. Sadzonki pomidorów umieszczam pojedynczo do doniczek. ( 1 sadzonka do 1 doniczki)
Podlewaj pomidory: na początku uprawy 2-3 razy w tygodniu. W momencie, gdy pomidory zaczną kwitnąć i zawiązywać owoce i temperatury będą wysokie, trzeba podlewać pomidory codziennie. W ekstremalnych upałach nawet 2 razy dziennie (rano i wieczorem). Pomidory na balkonie podlewamy bezpośrednio na ziemię. Nie wolno doprowadzić do zamoczenia liści i łodyg, Podlewanie po liściach sprzyja występowaniu chorób grzybowych.
Obrywamy dolne liście pomidorów, te które stykają się bezpośrednio z podłożem. Zwykle od tych liści rozpoczyna się choroba grzybowa, to bardzo ważne.
Pomidory w donicach dość szybko wyczerpią wszystkie składniki pokarmowe. Warto się zaopatrzyć w nawóz do pomidorów. Jak już wspomniałem pomidory to spore żarłoki, potrzebują całkiem dużo pożywienia. Jeśli zajdzie potrzeba używam Florovitu uniwersalnego w płynie (koszt około 25 zł za 5 litrów) lub nawozu granulowanego Yara mila complex (koszt 85 zł za 25 kg). Gdy z jakiś względów nie chcesz używać nawozów sztucznych to posadź pomidory na balkonie w dużych pojemnikach około 5- 10 litrów. Z dużych doniczek rośliny pomidora dłużej będą czerpały składniki odżywcze. Można przed sadzeniem dodać do podłoża porcję obornika granulowanego. Ciekawym rozwiązaniem w ekologicznym nawożeniu jest naturalny biohumus, aczkolwiek jest dość drogi.
Pomidory są bardzo wrażliwe na mróz, dlatego na balkon wystawiamy je na stałe dopiero, gdy nie ma ryzyka nocnych przymrozków.
Przed wysadzeniem pomidorów na balkonie warto je stopniowo hartować, poprzez wystawianie na działanie promieni słonecznych i warunków zewnętrznych stopniowo. Zaczynamy od godziny, dwóch kończąc na kilku godzinach dziennie. Hartowanie pomidorów balkonowych warto prowadzić około 2 tygodni.
Hodowane na balkonie pomidory wymagają podpór – użyj cienkich palików, sznurków lub bambusowych tyczek. Dzięki temu przywiązane do nich rośliny nie połamią się pod ciężarem owoców. Zdecydowanie warto uprawiać pomidory na balkonie, ponieważ już kilka krzaków może zapewnić codzienne zbiory pomidora do jedzenia dla całej rodziny.
